Wiadomości

ROZBIŁ KRADZIONE AUTO

Data publikacji 31.10.2012

Piętnastoletni młodzieniec podróż kradzionym i rozbitym podczas ucieczki przed policjantami autem zakończył w komendzie. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.

 

Piętnastoletni młodzieniec podróż kradzionym i rozbitym podczas ucieczki przed policjantami autem zakończył w komendzie. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.

                     

W niedzielę nad ranem (14.10) policjanci patrolujący ulice miasta zauważyli "dziwne" zachowanie jadącego przed nimi kierowcy osobowego auta. Zjeżdżał na pobocze, najeżdżał na "wysepki" rozdzielające pasy jezdni. Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę i sprawdzić co się dzieje. Na wyraźne sygnały do zatrzymania nie reagował, przeciwnie dodając gazu ruszył przed siebie ulicą Dworcową. Będąc na wysokości Urzędu Miasta nie opanował auta, wjechał na deptak i uderzył w budynek kwiaciarni uszkadzając zarówno auto jak też ścianę budynku. Następnie wybiegł z samochodu i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany.

Okazało się, że piętnastolatek chwilę wcześniej ukradł auto z terenu posesji w Klamrach. Jak oświadczył - nie chciało mu się wracać do domu piechotą.

                      

Młodzieniec po wykonaniu czynności został przekazany pod opiekę matki. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.

 

Powrót na górę strony